Nieuniknionych zmian nie da się zakrzyczeć
„Zarzuty, że chcę zniszczyć polskie łowiectwo czy rolnictwo, uważam za absurdalne. Całą tę złość i hejt myśliwych na mnie odbieram jako krzyk bezradności. Ale myślę, że moi przeciwnicy wiedzą, że zmiany są nieuniknione i nie da się ich zakrzyczeć. A kwestia ptaków jest dla mnie fundamentalna, ponieważ nie ma żadnego racjonalnego uzasadnienia dla ich zabijania” - mówi wiceminister klimatu i środowiska oraz Główny Konserwator Przyrody.
https://wyborcza.pl/7,177851,31430011,mikolaj-dorozala-hejt-mysliwych-na-mnie-to-krzyk-bezradnosci.html